TePsy

Administrator

Heh... o swoich wieloletnich przygodach z telekomuną długo mógłbym pisać. Naskrobię tutaj tylko historię samej neostradki.
Tak jak nie ma podróży bez przygód zapewnianych przez PKP, czy wysłania paczki doręczonej w terminie przez Pocztę Polską, tak i nie ma umowy z TP bez niespodzianek.

Ale po kolei...

W październiku 2004 podpisałem umowę na 1 rok neo128. Dręczyły mnie DC i krótkie przerwy w synchronizacji linii, ale jakoś się żyło i grało.

W październiku 2005 przedłużyłem umowę na kolejny rok - neo256 w tej samej cenie. Jako bonus przyspieszyli mi do 320kbps. DC częściej, co 2-3 dni kilka godzin bez neta wieczorem. Reklamacje, testy linii, wizyty monterów... nic nie pomagało. Gdy w końcu pan monter rozwalił mnie tekstem: "Bo ma pan nieoryginalnego windowsa" (loool) dałem sobie spokój.

Umowa kończyła się 30 października 2006. Ponieważ miałem w planach montaż neta na we Wrocku, zdecydowałem się zamówić do domu "Neo na godziny - 128". Ale taką umowę można było zawrzeć dopiero po zakończeniu obowiązywania starej. Więc czekam...

1.11 - net jest. 320kbps
2.11 - to samo
3.11 - dzwonię. "został pan odłączony. linia rozcrossowana". no spoko. tylko że ja dalej mam net Smile

8.11 - coś z tym trzeba zrobić. będę uczciwy. pojadę i zamówię żeby nie mieć później problemów.
8.11 godz.18 - podpisuję umowę w telepunkcie
8.11 godz.21 - wracam do domu a tu... neo 128! Już???! Niech będzie.

9.11 - dziwne to wszystko. Cały czas loguję się na swoim profilu sprzed 2 lat. i wszystko non stop chodzi. Dzwonię żeby się upewnić. Chodziło mi głównie o zachowanie adresu mailowego:
- "...więc mogę korzystać ze swojego starego adresu?"
- "oczywiście"
No to korzystam...

15.12 - dzwoni do mnie miła pani. Pyta dlaczego nie aktywowałem usługi i informuje, że umowa jest nieważna.
"O co chodzi?! Przecież ja cały czas korzystam! Dzwoniłem, pytałem... !!!"
"... Proszę się zgłosic do telepunktu po nową umowę."
Hmm... net mam. Poza modemem za 1,22zł grosza jeszcze nie zapłaciłem. Nie mam zamiaru się spieszyć Twisted Evil

16.12 - dostaję SMSa: "Linia przygotowana do usługi". Hę? Sprawdzam przy najbliższej okazji - 655kbps (=przyspieszone 512). Buahahahaha ^^^^
Net ładnie chodzi, ale linia nie wytrzymuje takiej prędkości i wieczorami non stop dc.
W każdym razie nie marudzę, bo... jest za friko Smile

28:12 - melduję się w telepunkcie. Opisuję całą sprawę. A facet na to:
"To niech pan korzysta ile się da za darmo. W systemie jest tylko informacja, że nie ma pan dostępu i nikt panu nic nie zrobi. Widocznie monterom nie chciało się odłączać pana, żeby po kilku dniach znowu podłączyć. Ale radzę podejść tu w połowie stycznia. Może będziemy mieli ciekawą ofertę..."

Twisted Evil

Podsumowując: Od 1 listopada mam w chacie net za friko. Do kiedy? Who knows...? Wink

A jeśli chodzi o konkurencję....

Dwa lata temu podpisałem umowę z Tele2 - by mieć tańsze połączenia przez modem. Kiedy umowa wygasła, z Tele2 zadzwonili, by spytać czy chcę ją przedlużyć.
"Nie dziękuję"
- "No to nie.."

Kilka miesięcy później przychodzi chłopak z TPSA i mówi mojej mamie, że tele2 przechwytują nasze rozmowy... przychodzi rachunek...
Zamiast darmowych minut w tpsa mieliśmy płatne minuty w Tele2, z którą umowy już nie mieliśmy.
Po paru miesiącach (dzisiaj) przyszedł kolejny rachunek. Matka wkurwiona dzwoni do Tele2 i mówi, że przechwytują nasze rozmowy!
Jakaś cipa w słuchawce powiedziała, że to jest kara za zerwanie umowy.

Administrator

Update!

Wracam dzisiaj do domu, a tu....
[link widoczny dla zalogowanych]
Twisted Evil

^^^^

Heh , mam tyle samo , tylko że umowa na 2 lata ( od 2 czy 3 miecha ) i za 69 zyla miesięcznie :/

chcecie wiedzieć jak się pozbyć tego oienka dostępowego? Very Happy

ja wiem ja wiem !! !! !! ..... wylaczyc monitor !! Very Happy

Apropo: to moj 100 post Very Happy

Administrator

Po 2 tygodniach przerwy znów neo radośnie śmiga z prędkością 1,3 Smile

Niedługo rozpocznie się szósty miesiąc za free Razz

A u mnie zaczyna sie 2 miesiac z pingami po 3sekundy. Eh... niech mi ktoś powie, że nie jestem cierpliwy i spokojny Smile